Tarta – wytrawny miszmasz

Aż wstyd przyznać, ale wytrawne tarty się bardzo świeżym odkryciem w mojej kuchennej karierze… A szkoda, bo są świetnym pomysłem na obiad, kolację czy spotkanie ze znajomymi. Jej największym atutem jest to, że tak naprawdę można wrzucić do niej wszystko. Dlatego właśnie nie mam jednego przepisu i najczęściej improwizuję korzystając z zasobów lodówki.

Szaszłyki z kurczakiem i warzywami

Jeszcze rok temu moje jedzenie szaszłyków polegało na wyjadaniu mięsa i oddawaniu Adrianowi warzyw… Coś się jednak zmieniło, gdyż tydzień temu po raz pierwszy zjadłam wszyściuteńko! Sama się zdziwiłam, więc postanowiłam podzielić się z Wami przepisem mojego taty (po raz kolejny niezawodnego w kuchennych natchnieniach).